W nocy z czwartku na piątek (10/11.07.2008) Axinka powiła siedmioro szczeniąt trzy dziewczynki; pomarańczową, zieloną i błękitną oraz czterech chłopców; czerwonego, oliwkę, granatowego i żółtego. Wszystkie szczenięta na świat przyszły siłami natury, żywotne i wrzeszczące. Mama świetnie poradziła sobie z porodem i bardzo dobrze opiekowała się szczeniętami.

CESAR z Novodomskiych Bazin

Tatą szczeniąt jest czeski reproduktor CESAR z Novodomských bažin

Champion Czech, Zwycięzca Klubowy Czech, pies użytkowy w rękach myśliwego który od wielu lat jest psem podnoszącym najwięcej postrzałków w Klubie Czeskim.

Zwycięzca Memoriały Ks. Benedykta Gierszewskiego Pl 2007, druga lokata na Miedzynarodowym Konkursie Posokowców w Bad Bruckenau DE 2009

Cesar jest potomkiem polskiego Interchampiona, psa użytkowego ARSA Czedzielski Rewir. ARS (AKAJ) to bezsprzecznie jedna z najpiękniejszych kart w historii łowów zapisana przez psa i jego pana. ” Dolny Wiatr ” o swym wieloletnim towarzyszu łowów napisał NON OMNIS MORIA zobaczymy czy wnuczęta godnie będą dziadka swego reprezentować tak w łowisku jak i na ringach wystaw.

Ten czas gdy rosły, zdobywał nowe umiejętności i poznawały otaczający je świat był dla mnie czasem wielkiej radości. Każde ze szczeniąt było inne, każde się czymś wyróżniało. ATTYLA był największym żarłokiem i śpiochem, ASSIPATTLE nie lubiła brania na ręce, a AVALLACH ( FRODO) wręcz odwrotnie. ARIANRHOD (ARINKA) była ufna i wyjątkowo cicha a ANGUS zawsze był jak najbliżej mamy. AIDEEN (ATMA) zawsze umiała się wepchać do odpowiedniego cycuszka a ARIOWISTA (ARIS) nie dawał się od cycusia wypchać rodzeństwu.

Kiedy nadszedł czas maluch rozjechały się do nowych domków:

ARHIANRHOD Airgialla FCI – pojechała do taty do Czech

AIDEEN AirgiallaFCI-mieszka w Legnicy u mysliwego

ASSIPATTLE czyli Dzidka została w domku

ANGUS Airgialla FCI – mieszka w Tychach a poluje w Polsce i Austrii

ATTYLA Airgialla FCI – mieszka i poluje w Czechach

AWALACH Airgialla FCI – mieszka i nie poluje w Szklarskiej Porębie

ARIOWISTA Airgialla FCI – do stycznia tego roku mieszkał i polował w Zachodniopomorskim a w styczniu podczas wizyty u dziadków został skradziony z ogrodzonego podwórka jest poszukiwany przeze mnie i właściciela !!!!

 

GALERIA ZDJĘĆ